sobota, 26 września 2009

Dobra Motywacja

Pozłacana Karta Bogactwa

Na forum ZM ktoś napisał: "...jeśli ktoś czytał dużo książek motywacyjnych to ma wrażenie, że czyta jedno i to samo." - To nie tylko wrażenie, to często fakt.
Naczytałam się dużo takich książek (były czasy, gdy było mi to potrzebne), ale miałam szczęście, bo pierwszą z nich była mała, niebieska książeczka
Louise Hay. - którą dostałam od mojej współpracownicy, w czasie gdy dużo chorowałam.


Dziś już nie mam jej; komuś pożyczyłam i nie wróciła do mnie, ale nie straciłam wiele, jako że kupiłam książkę »

Ta mała broszurka, bardzo mi pomogła. Ale... gdyby powiedzieć komuś, że jemu pomoże tak jak pomogła mnie, można by nieświadomie go oszukać. Dlaczego?


Jeżeli pokazujemy komuś drogę, ułatwiamy mu podążanie nią pokazując jak ma iść. W przeciwnym razie, może z niej zejść. Więc powiem Ci jak ja szłam tą drogą. Louise Hay poleca iść nieco inaczej, a ja zrobiłam to po swojemu. Jak? - Jako, że z czymś takim spotkałam się po raz pierwszy i wydało mi się to absolutną bzdurą, postanowiłam to sprawdzić. I osobie. która dając mi tę książeczkę powiedziała "Choruje pani na własne życzenie" wykazać, że mówi nie wiedząc o czym, bo sama nie choruje.

I wykazałam.... sobie. Przez pół dnia czytałam jedną, główną afirmacje Louise (nie wiedziałam, wówczas, co to jakieś co to jest) starając się zrozumieć, co to jest i o co w tym chodzi. Odrzucałam wszystkie uczucia jakie we mnie się pojawiały, uparcie czytałam dalej - Ciekawość takie postępowanie mi dyktowała. W pokoju cichutko grało radio z moimi przebojami, a ja czytałam, czytałam, czytałam. W pracy... Taki dzień był bez pracy. Do domu szłam jak na skrzydłach, a tam domownicy zastanawiali się, czy aby coś nie wypiłam (z procentami), w takim byłam humorze, oczywiście mogłabym się obrazić za takie podejrzenia, jako że nie pijałam alkoholu inaczej jak przy szczególnych okazjach. lecz ani mi to w głowie było. Od tej pory działo się w moim życiu wiele wspaniałych cudów, a zdrowie... Po jakimś czasie zorientowałam się, że moje przewlekłe choroby śpią.

wtorek, 15 września 2009

Rozwój osobisty


Już dostępny jest pierwszy e-book z serii Bogaty ojciec. W formie elektronicznej ukazała się wersja książki Bogaty ojciec, Biedny ojciec dla młodzieży. Książka ta nie jest dostępna w formie tradycyjnej tylko w postaci e-booka, który w ciągu kilku chwil możesz zacząć czytać na swoim ekranie.

„Zaczniesz rozumieć, jak pracują pieniądze i jak mogą pracować dla Ciebie. Twoja droga do opanowania finansowego alfabetu zaczyna się tu i teraz.”


– pisze Robert Kiyosaki.


Zdaniem Roberta Kiyosaki nigdy nie jest za wcześnie ani za późno by uporządkować życie finansowe, zmienić perspektywę patrzenia na pieniądze i sposób zarabiania ich. Warto przeczytać tę książkę, niezależnie od tego, czy jest się jeszcze nastolatkiem, czy przestało się nim być wiele lat temu…

czytaj więcej

środa, 9 września 2009

Psychologia Zdrowego rozsądku


Gdyby psychologia gwarantowała osiągnięcie sukcesu, tylko psycholodzy osiągaliby spektakularne sukcesy


"zdrowy rozsądek pozwala osiągać w życiu więcej niż wiedza psychologiczna”


Czy wiesz jaka jest różnica między terminami "rozsądek" a "zdrowy rozsądek"" - zwykły" rozsądek często wprowadza nas w kłopoty, "zdrowy rozsądek" przybliża nas do satysfakcji z życia. więcej


Nie dalej jak dzisiaj kupiłam tę książkę. Nie lubię wstępów, wywodów autorskich na temat... nie wiadomo jaki. Zawsze, wstępy czytałam już po przeczytaniu książki. A już książki natury psychologicznej, samo rozwojowej, motywacyjnej - poradniki, szczególnie. Moim zdaniem, te wstępy, powinny być pisane na końcu... Wtedy, czytam je nawet z zainteresowaniem, są dla mnie jakby zamknięciem poznanej wiedzy.


Dość, że pominęłam ten wstęp i przeszłam do rozdziałów. Muszę powiedzieć, że jestem usatysfakcjonowana. To jest to, co chciałam czytać. No nie, nie dlatego, że mnie to było potrzebne. Ja już dawno przestałam z "drobiazgów" robić problem, ale to, co dla mnie jest drobiazgiem, np. dla mojej córki bywa problemem, a dla wielu młodych ludzi, jeszcze większe drobiazgi są problemem.


Ta książka w sposób często zabawny pokazuje, jak sami utrudniamy sobie życie, nawet gdy jesteśmy przekonani, że jesteśmy ludźmi rozsądnymi. Nie sądziłam, że można oddzielić rozsądek od zdrowego rozsądku. A jednak, można nawet to pokazać w sposób tak zabawny, że wyraźnie dostrzegamy jak często jesteśmy śmieszni, ze swoim zdrowym rozsądkiem. Sama nie umiałam jej tego nigdy wyjaśnić, bo bardzo oporna jest w przyjmowaniu czyiś racji.

Sytuacje i wydarzenia, zmienią dla niej kryterium wartości, gdy zobaczy jak śmieszny jest jej odbiór sytuacji i wydarzeń.


Jestem zadowolona, że kupiłam tę premierową książkę. E-booka już czytam, a książkę podaruję córce. Bardzo jej pomoże w spojrzeniu na swoje "problemy" i zrozumie dlaczego tam gdzie ona widzi problem, ja nie jestem znieczulica, czy egoistka itp. - Zwyczajnie mam do "problemów" zdroworozsądkowe podejście.


Polecam wszystkim ludziom, nie tylko młodym - Starsi też zatruwają sobie życie widząc w drobiazgach problemy. A ponieważ autor pokazuje, jak rozsądek przemienić w zdrowy rozsądek, można dzięki zdobytej wiedzy łatwiej osiągnąć sukcesy w każdej dziedzinie życia.